Zagórzańska tradycja jednoczy pokolenia

Koncert góralskiej orkiestry w trakcie Zagórzańskiej mszy św.

Co to jest tradycja każdy wie, naszym zadaniem jednak jest ją kultywować i przekazywać kolejnemu pokoleniu – powiedział na rozpoczęcie Zagórzańskiej Mszy św. wikariusz z Kasiny Wielkiej. Módlmy się za tych, przed którymi stoi to odpowiedzialne zadanie, aby swoją postawą i postępowaniem dawali przykład głębokiej wiary i umiłowania do Zagórzańskiej Ziemi, tradycji Ojców i tego wszystkiego, co się z nią wiąże.

Wszystkich tych, którym na zagórzańskim sercu leży lokalne dziedzictwo, nie pomieściły w tym dniu wnętrza zabytkowej świątyni. Licznie przybyli Zagórzanie, paradnie ubrani w odświętne stroje, turyści coraz śmielej biorący udział w tym wydarzeniu oraz ciekawe lokalnej kultury gospodynie zrzeszone w KGW „Bielanki” w Białej Błotnej z Jury Krakowsko – Częstochowskiej.
Zaplanowałyśmy pobyt w Zagórzańskich Dziedzinach specjalnie tak, aby wziąć udział w Zagórzańskiej Mszy św., a przy okazji obejrzeć zabytkowy kościół p.w. św. Marii Magdaleny w Kasinie Wielkiej i posłuchać skocznych dźwięków melodii wygrywanych przez zespoły czy orkiestry z tego terenu – udział 27 osób (członkiń KGW i ich mężów) w tej szczególnej Eucharystii podkreśla ich Przewodnicząca, Jadwiga Machelska. Dzień wcześniej skorzystałyśmy z Waszych regionalnych warsztatów „Pieca zadym nie troncojcie”, które zorganizowała dla nas Dorotka ze Stowarzyszenia Miłośników Kultury Góralskiej Pod Cyrlom z Olszówki. Wszystko bardzo nam się tutaj podoba.
Nie wiedziałyśmy, że na Zagórzańską Mszę św. przychodzicie tak paradnie ubrani – dodała jedna z „Bielanek”. My dzisiaj tylko założyłyśmy regionalne chusty, ale następnym razem przyjedziemy już w kompletnych strojach. Jeszcze nie byłyśmy w Lubomierzu, chętnie tam zajrzymy, ale zapraszamy też Zagórzan do Jury Krakowsko – Częstochowskiej – dodała.

Trudno się dziwić takim deklaracjom. Atmosfera wszak była wyjątkowa, a piękna pogoda sprzyjała integracji i wielu rozmowom, na które w pośpiechu codzienności nie ma czasu… Skoczne dźwięki wygrywane przez muzyków orkiestry dętej „Sami Swoi” z Kasinki Małej – Zagródca odbijały się echem od szczytów Śnieżnicy i Lubogoszcza. Lokalne „handemade” Zagórzańskich Pasjonatów Stowarzyszenia Rękodzielników oraz ozdobne pierniczki zdobione przez Małgorzatę Suder w regionalne wzory nabyło wielu amatorów produktu lokalnego. Smaczku tej aurze dodały „Zagórzanki” z KGW w Kasinie Wielkiej hojnie częstując swoimi wypiekami. Jak zwykle w Kasinie Wielkiej czujnym okiem cały przebieg zdarzenia obserwował sołtys, który do kultywowania dziedzictwa naszych przodków swoją cegiełkę dokłada poprzez szczególną dbałość o zabytkowy obiekt i jego obejście. Przygotowanie go do Zagórzańskiej Mszy św. to jego „działka”. Oczy cieszą wszyscy, których za każdym razem można spotkać na tej Eucharystii, z godnością i dumą noszący zagórzańskie stroje….

Przypominamy, że w okresie zimowym Zagórzańska Msza św. sprawowana będzie w zabytkowym kościele w Lubomierzu. Kolejnym razem spotykamy się tam 7 listopada o godz. 14.00 – informują kreatorzy marki Zagórzańskie Dziedziny. Tam właśnie nagrodzimy wszystkich, którzy w niedzielę, 3 października, podesłali nam przepiękne #sercazagórzańskichdziedzin. Zapraszamy serdecznie. Pamiętajcie, ubierzcie się w stroje regionalne!

Galeria zdjęć

 

 

Źródło:mszana.pl

image_pdfimage_print

Udostępnij

Skip to content