Zwolnienie z kwarantanny – nowe zasady i ważne informacje
Włączenie lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej do systemu testowania oraz utworzenie trzech poziomów zabezpieczenia szpitalnego – to podstawowe założenia strategii walki z koronawirusem na jesień.
Minister zdrowia dr Adam Niedzielski przedstawił wczoraj plan walki z epidemią koronawirusa na jesień. W konferencji prasowej wzięli udział także wiceminister zdrowia Waldemar Kraska oraz konsultant krajowy w dziedzinie chorób zakaźnych prof. Andrzej Horban.
Minister Adam Niedzielski podkreślił, że czeka nas trudny okres z powodu wielu infekcji, które pojawią się w okresie jesiennym i będą występowały razem z koronawirusem.
– Mamy za sobą etap obrony przed pandemią, gdzie stosowaliśmy bardzo drastyczne środki, lockdown, rozwiązania stosowane w skali całego kraju . Teraz zmieniamy charakter naszego działania, odchodzimy od środków stosowanych w ujęciu ogólnokrajowym, na rzecz środków dedykowanych do regionów. – powiedział Minister. Strategia jest odpowiedzią na zmianę charakteru pandemii. Składa się z czterech obszarów – dodał.
Strategia zakłada duże zmiany związane z wykonywaniem testów w kierunku SARS-COV-2.
Główne cele w tym obszarze to skoncentrowanie testowania na pacjentach, którzy mają objawy oraz ochrona grup ryzyka.
– Będziemy chcieli przede wszystkim testować tych pacjentów, którzy pokazują standardowe objawy, czyli gorączka, duszność, kaszel – powiedział minister Niedzielski.
Wskazano cztery grupy obciążone szczególnym ryzykiem, które będą testowane, mimo braku objawów:
- przed pobytem w sanatorium,
- skierowani do zakładu opiekuńczo-leczniczego,
- skierowani do hospicjum,
- umieszczeni (decyzją administracyjną) w domu pomocy społecznej.
Minister podał, że strategia zakłada, że do systemu testowania zostaną włączeni lekarze podstawowej opieki zdrowotnej. Podkreślał też , że jeżeli wynik testu będzie ujemny, to pacjent zostanie pod opieką lekarza POZ. Natomiast, jeżeli będzie pozytywny, to taki pacjent zostanie skierowany na tzw. ścieżkę zakaźną realizowaną w sieci jednostek zajmujących się leczeniem chorób zakaźnych.
Minister przypomniał, że nadal fundamentalne w walce z koronawirusem są działania prewencyjne. – Dezynfekcja, dystans i maseczki pozostają bardzo ważnymi elementami walki z pandemią – zaznaczył. – Bardzo ważne jest, żebyśmy wszyscy brali odpowiedzialność za poziom zachorowań, jaki mamy w kraju – powiedział minister, akcentując potrzebę przestrzegania obostrzeń.
Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska zapowiedział natomiast utworzenie trzech poziomów zabezpieczenia szpitalnego .
– Do tej pory głównymi jednostkami, które zajmowały się pacjentami z koronawirusem były szpitale jednoimienne. W tej chwili to pojęcie już znika. Lecznictwo szpitalne dla pacjentów z koronawirusem zostało podzielone na trzy poziomy – powiedział wiceminister Kraska.
Wskazał, że na trzecim, najwyższym poziomie znalazły się szpitale wielospecjalistyczne. Będą w nich m.in. oddziały: internistyczny i chorób zakaźnych, chirurgii ogólnej, położnictwa i neonatologii, kardiologiczny, intensywnej terapii i ortopedyczny. Takich szpitali będzie w Polsce dziewięć:
- 4. Wojskowy Szpital Kliniczny z Polikliniką SP ZOZ we Wrocławiu
- Regionalny Szpital Specjalistyczny im. dr Władysława Biegańskiego w Grudziądzu
- SPZOZ Puławy w Puławach
- Szpital Uniwersytecki w Krakowie
- Centralny Szpital Kliniczny Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w Warszawie
- Samodzielny Publiczny Zespół Opieki Zdrowotnej w Kędzierzynie -Koźlu
- SPZOZ MSWiA w Białymstoku
- Megrez sp. z o.o. w Tychach
- Wielospecjalistyczny Szpital Miejski im. J. Strusia w Poznaniu
Wiceminister podkreślał, że do tych placówek będą trafiali pacjenci z rozpoznanym koronawirusem, którzy wymagają wysokospecjalistycznego leczenia. Jednak będzie można w nich udzielać świadczeń także osobom, które nie są zakażone koronawirusem. W tych szpitalach przygotowano ponad 2 tysiące miejsc.
W poziomie drugim znajdzie się 87 oddziałów zakaźnych i obserwacyjno-zakaźnych, które będą przygotowane na przyjęcie pacjentów z COVID-19. W sumie znajduje się w nich ok. 4 tys. miejsc dla pacjentów wymagających opieki typowo internistycznej, ale także np. podłączenia do respiratora.
Natomiast pierwszy poziom obejmie szpitale będące w tzw. sieci szpitali. – Takich szpitali, które są w sieci jest w Polsce ponad 600, więc myślę, że tych łóżek będzie wystarczająca liczba – powiedział.
Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska podał, że obecnie funkcjonuje 21 izolatoriów posiadających 2025 miejsc dla pacjentów z COVID. Jest także ok. 200 zespołów wymazowych, w których pobiera dziennie średnio ok. 4400 wymazów.
Obecnie działa również 148 karetek wykorzystywanych do transportu pacjentów z COVID19.
Strategia zakłada także rozszerzenie sieci punktów pobrań. Zwiększy się dostępność do punktów m.in. przez zwiększenie liczby godzin, w których działają.
źr.: Kancelaria Premiera/ facebook